www.niemabalubezmetalu.fora.pl

Conan

GÓRY STOŁOWE - RADKÓW - 28-30 maja 2010

Witam,
pojawił się pomysł wyjazdu w Góry Stołowe planowany wstępnie w dniach 28-30 maja 2010 (od piątku do niedzieli).

Wstępna data: 28-30 maja 2010
Lokalizacja: Radków (Góry Stołowe, przy granicy polsko-czeskiej)
Warunki mieszkaniowe: ośrodek Merkury z domkami 4-6 osobowymi
Cena: 35zł za dobę od osoby
Wyżywienie: we własnym zakresie, przy ośrodku znajduje się knajpa z domowymi obiadkami
Alkohol: ile się da!!! Jest opcja zamówienia sobie piwa z hurtowni, którą kolega Jaracz ze Śląska ma pod nosem i może nam dowieźć duuużo piwa samochodem, bo z Asią tym środkiem lokomocji przyjadą Sosnowca i nie będziemy musieli tego targać własnoręcznie (i "własnoplecacznie") z domu
Dodatkowe atrakcje: nasze wspólne towarzystwo, heavy metal, łażenie po górach, Kaplica Czaszek (brzmi zachęcająco!), jakieś kopalnie złota, muzea, kościoły i granica czeska.
Dojazd: we własnym zakresie. Podejrzewam, że wiara z Poznania może się umówić na PKP (może Marta też jechałaby z Poznania a nie z Warszawki). Skierniewice i Gdańsk np. musiałyby dojechać samotnie lub umówić się z poznańskimi pyrami!

Są to na razie wstępne przymiarki, dlatego proszę Was, abyście wyrażali swoje opinie oraz wstępne deklaracje!

Wyjazd chcę zorganizować ze znajomymi z Sosnowca (Aśka i Jaracz), których mam nadzieję przyjmiemy z otwartymi rękoma do naszej festiwalowej hipisowskiej komuny.

Wyjazd jest bardzo tani (myślę, że największy alkoholik zmieści się w 200-250zł za cały weekend. Nie przyjmuję więc odmowy, jeśli argumentem miałyby być względy finansowe!

W najbliższym czasie wkleję tu linka do strony ośrodka w Radkowie z większoą ilością informacji i zdjęciami.

PISAĆ, ZAŁATWIAĆ WOLNE W PRACY/SZKOLE, DEKLAROWAĆ PRZYJAZD !!!

Jeśli macie pytania, to zamieszczajcie je na forum albo piszcie do mnie na maila lub GG.
Pozdrawiam i do zobaczenia moje Słodkie Czerwone Kandyzowane Wisienki!
Conan

Grzegorz

Petronelka wypiła by paliwka za 150zł.
Siana mało bo Jeszcze Metalików i Slejerów trzeba zobaczyć w przyszłym m-cu,
Zobaczy się.
Pojechał bym głównie po to żeby przedmuchać Petronelke na trasie.
Ty też zacznij myśleć o tym żeby w końcu motorem się bujać.

mia

ech ech...
u mnie terminowo może nie wypalić - na ten weekend obiecałam koleżanke przenocować. Oczywiście, w razie jakby mogę jej po prostu klucze zostawić... no ale na dziś odpowiedź brzmi "nie bardzo"

m.